×

Uzdrowienie duszy

S.N. Lazarev
Uzdrowienie duszy

Uzdrowienie duszy

S.N. Lazarev
  • E-book
Rating no ratings
0 0
5.99
 
After payment, you can download content in My Profile on any device

Ostatnio otrzymuję coraz więcej listów od ludzi, którzy dopiero zaczynają zapoznawać się z moimi badaniami – od osób ciężko chorych, od tych, których życie nie układa się, których prześladują nieprzyjemności i nieszczęścia. Ludzie proszą o pomoc i zadają zazwyczaj dwa pytania: „Za co to wszystko mnie spotyka?” i „Co mam zrobić?”. Bardzo ciężko jest czytać te listy, bo dosłownie w każdym z nich jest tragedia i niestety kompletne niezrozumienie powstałej sytuacji.

Pewna kobieta na kilku kartkach wymieniła swoje problemy i nieszczęścia, które nękają ją od dzieciństwa, a na końcu listu napisała: „Przeczytałam niektóre Pańskie książki. Proszę o pomoc!”.

W odpowiedzi napisałem jej kilka słów: „Niektóre to już nieźle. Jednak, aby naprawdę zmienić sytuację, trzeba uważnie przeczytać wszystkie książki, przy czym przeczytać je nie jako kryminał czy beletrystykę, ale przestudiować, zrozumieć i przyjąć sercem. A po przeczytaniu książek trzeba się zmienić”.  

Jeszcze raz chcę podkreślić, że nie zajmuję się leczeniem ludzi, tylko pomagam ludziom wyzdrowieć – pomagają moje informacje, moje książki i seminaria. Bardzo ważna jest gotowość człowieka do własnej zmiany, do zmiany swojego spojrzenia na życie – na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Jeżeli człowiek nie jest gotowy do zmieniania się i liczy na wyzdrowienie bez polepszenia swojego charakteru i światopoglądu, to moim zdaniem ma niewiele szans.

Liczne listy, które Czytelnicy mi przysyłają, dotyczą przede wszystkim zdrowia, losu i relacji rodzinnych. Z treści tych listów wynika, że ​​mimo przeczytania moich książek, wielu ludzi nie do końca dobrze wyobraża sobie, czym jest choroba, w jaki sposób pojawia się i jak ją można wyleczyć.

Niedawno otrzymałem taki list:

„Dzień dobry Panie Siergieju!

Mam 21 lat. Dopiero zaczęłam czytać Pańskie książki i muszę powiedzieć, że jestem pod dużym wrażeniem. Niczego podobnego wcześniej nie spotkałam, mimo że interesuję się taką literaturą.

Chcę zapytać: czy nadal przyjmuje Pan pacjentów? Chodzi o to, że modlę się i proszę Boga o wybaczenie, ale wydaje mi się, że czegoś jednak nie rozumiem. Dlatego nie zaszkodziłoby, gdyby zdiagnozował Pan mnie i całą moją rodzinę. Z góry bardzo dziękuję”.

Oczywiście wielu chciałoby otrzymać własną diagnozę oraz diagnozę całej swojej rodziny i dowiedzieć się, co trzeba zrobić, aby wyzdrowieć i polepszyć swój los. Chodzi jednak o to, że informacje zawarte w moich książkach są całkowicie wystarczające, by doprowadzić do porządku swoją duszę, swój los i swoje zdrowie.  

Co prawda zetknąłem się z ciekawym fenomenem: niektórzy moi pacjenci opowiadali o tym, że zaczęli rozumieć to, co jest napisane w książkach dopiero po 10-15 latach ich starannego studiowania. Dlaczego tak się dzieje? Chodzi o to, że zrozumienie to zawsze wewnętrzna zmiana. Jeśli człowiek nie jest w stanie się zmieniać, to nie będzie mógł zrozumieć i przyswoić czegoś nowego. Zmiana natomiast jest procesem dosyć poważnym, długim, czasami bolesnym. Dlatego zwykle moje książki są łatwo przyswajane przez ludzi, którzy przeżyli poważne próby, nieszczęścia, którzy próbowali przezwyciężyć swoje problemy i uwierzyli w Boga.

Wiara w Boga zawsze jest związana z pojęciem ofiary, z pojęciem zdystansowania się od zewnętrznego, ludzkiego Ja. Człowiek, który nie chce ofiarowywać, człowiek chciwy, interesowny niezauważalnie traci wiarę w Boga.

Przypomnijmy sobie biblijną przypowieść o Kainie i Ablu. Bóg przyjął dary Abla, a darów Kaina nie przyjął. Dlaczego? Ponieważ dusza Kaina odwróciła się od Boga, ponieważ pomyślność, sytość i zdrowie były dla niej ważniejsze niż miłość i ofiara. Kain dowiódł tego poprzez swoje późniejsze zachowanie, kiedy zabił własnego brata.

Chciwemu, zawistnemu, interesownemu człowiekowi jest o wiele trudniej czytać moje książki i wyzdrowieć. Przecież w moich książkach mówi się o tym, że dusza jest pierwotna, pierwszorzędna, że jeśli dusza jest chora, to nieuchronnie zachoruje ciało i los człowieka.

 

Niedawno kupowałem na targu miotełki do łaźni i wywiązała się rozmowa między mną a sprzedawcą.

– Proszę mi powiedzieć – zwróciłem się do niego – jak najlepiej używać w łaźni piołunu?

– Za pierwszym razem wystarczy go po prostu powiesić, niech wydziela woń. Gdy zapach zniknie, wtedy trzeba namoczyć i znowu powiesić, jeszcze długo będzie roztaczać przyjemną woń. A potem można już zaparzyć i polewać kamienie.  

Od słowa do słowa zaczęliśmy rozmawiać o zdrowiu. Sprzedawca, pełen życia dobroduszny człowiek, nagle powiedział wesoło:

– Mam 65 lat i wspaniale się czuję.

Szczerze mówiąc, byłem zdziwiony i nawet zapytałem ponownie:

– Ile? 65?

Skinął głową, a wtedy powiedziałem:

– Proszę zdradzić tajemnicę pańskiej długowieczności i dobrego samopoczucia.

Myślałem, że zacznie opowiadać o jakichś cudownych dietach, witaminach, ćwiczeniach fizycznych. Odpowiedź tego prostego chłopa mnie zadziwiła:

– Wie pan, dlaczego ludzie teraz tak szybko się starzeją? W ludziach jest mało dobroci. Ludzie przestali się uśmiechać. Trzeba częściej się uśmiechać!

A potem już dodał:

– Trzeba pić czystą wodę. Sytuacja ekologiczna jest teraz bardzo zła. Trzeba więcej się ruszać, ruch to życie. 

Ten człowiek udzielił tylko kilku porad, ale najważniejsze, co zauważył, to w istocie rzeczy wewnętrzny stan radości, szczęścia, akceptowania tego, co się dzieje. Jest to właśnie główny przepis na długowieczność.

Rating no ratings
Leave a review
Share your opinion about the product
Rate
0/710
You can watch all materials in my profile on any device
When you buy a video, you get an audio recording as a gift
All your purchases will be stored in my profile for an unlimited time
You can always contact our support for help
Other materials

Support Us
Learn more
Subscription
Leave your e-mail to 2 times a month to receive information about new products, interesting articles and letters from readers
0